SCAMMELL PIONEER SV/2S (Heavy Breakdown Tractor)
SCAMMELL PIONEER R100 (Artillery Tractor)
IBG Models, 1/72 (nr 72077 i 72078)
Zgodnie z zapowiedziami na tegorocznych targach zabawek w Norymberdze swoją premierę miały niedawno dwa kolejne modele redukcyjne ze stajni IBG Models. Chodzi konkretnie o wyczekiwane przez modelarzy na całym świecie miniatury ciężkich ciągników produkcji Brytyjskiej z okresu drugiej wojny światowej - Scammell Pionneer. Jak pamiętamy, kilka lat temu IBG Models wypuścił przedmiotowe modele w skali 1/35, które cieszyły się dużym powodzeniem wśród modelarzy za sprawę tematyki jak i jakości wykonania replik.
Dwa ciężkie brytyjskie ciągniki ukazał się równolegle - mamy tu wersję artyleryjską (R100) i ewakuacyjną (SV/2S). W zasadzie oba zestawy bazują na tych samych zasadniczych elementach z dodaniem adekwatnych ramek z częściami dla poszczególnych wersji.
Zaczniemy od wariantu SV/2S (nr 72077).
Zestaw spakowany w małe, zgrabne pudełko z przedmiotem zawartości na obrazku.
W środku standardowe wypełnienie:
- 6 ramek w kolorze szarym z częściami (133 elementy)
- Arkusz kalkomanii (3 warianty malowania i oznaczeń)
- 1 arkusz z elementami PE
- 1 arkusik z kliszą (do imitacji oszklenia)
- Cienka żyłka do imitacji linki
- Instrukcja montażu w formie zeszytu A4
Wyjąwszy pierwsze ramki z plastikowych woreczków oczom ukazuje się multum małych, delikatnych części. Wrażenie robi ich ilość - jak na taką skalę model posiada wiele detali i składających się na nie drobnych i jeszcze drobniejszych elementów. Mam też wrażenie, że podział technologiczny modelu jest zbliżony do tego znanego ze skali 1/35. Idąc za instrukcją producenta replikę zaczynamy budować od elementów zawieszenia, jednostki napędowej i tylnego mostu. Spoglądając na instrukcję i części dedykowane temu etapowi jestem pod wrażeniem oddania szczegółów przez projektantów modelu. Równie udany jest sam wtrysk - gęsto upakowane w ramkach części są delikatne i ostre w szczegółach. Charakterystyczne są dość grube mocowania części z ramką - w przypadku najdrobniejszych elementów (jest ich naprawdę sporo) trzeba uważać przy ich odcinaniu od ramki.
Silnik, chłodnica, tylny most i inne podzespoły bardzo przypominają te z większej skali. Koła podobnie zaprojektowane jako element wymagający doklejenia wewnętrznej części mają realistyczny wygląd. Jeśli założymy, że składają się tak dobrze jak te w skali 1/35 będzie to mocny punkt zestawu (i dla większości modelarzy nie wymagający poza zestawowych zamienników). Warto zwrócić uwagę, że tak drobna miniatura ma w zestawie elementy PE oddające delikatny kształt wymagający fragmentów (np. Elementy silnika (wentylator, pasek). Podobnie charakterystyczne zasobniki w spodniej części kabiny wymagają doklejenia filigranowych elementów PE. Rama ciągnika to dwie podłużnice i kilka poprzecznych belek - bardzo drobne i delikatne. Z uwagi na delikatności gabaryty oraz jako ważny punkt całego pojazdu dość istotny i wymagający koncentracji.
Wnętrze szoferki to konsekwencja detalowania innych podzespołów- bardzo dokładne z dbałością o wszelkie elementy wyposażenia i ekwipunku. Projektanci mocno skupili się na tej części pojazdu chcąc oddać jak najwięcej z prawdziwego wozu - mamy tu sporo elementów i równie dużo tych PE. Kabina pojazdu jaki i osłona silnika umożliwiają pokazanie bogatego wnętrza dzięki podziałowi przewidzianymi przez projektantów.Ciekawa konstrukcja pojazdu będzie mogła być eksponowana na różne sposoby, pokazując bogate wnętrza repliki. Dla tej wersji pojazdu przewidziana jest charakterystyczna zabudowa skrzyni z wyciągarką. W tym fragmencie repliki producent także nie poszedł na łatwiznę, fundując nam złożony z wielu elementów (w tym PE) podzespół. Ciekawostką jest dodanie do zestawu imitacji linki w postaci cieniutkiej żyłki z tworzywa. To choćby podkreśla po raz wtóry dbałość o najmniejsze detale w malutkim Scammellu.
Do zestawu dołączona jest kalkomania wyprodukowana przez Techmod - czyli tradycyjnie i dobrym poziomie. Kalki są filigranowe równie jak większość części w tym modelu, ale jednocześnie dość ostre i wyraźne. Mamy tu trzy warianty oznaczenia Scammella:
- 16. Kompania Warsztatowa 1. Polskiej Dywizji Pancernej (Anglia, jesień 1943 r.)
- 26. Sekcja ewakuacyjna 6. Południowoafrykańskiej Dywizji Pancernej (Egipt, styczeń 1944 r.)
- Warsztaty REME 22. Brygady Pancernej 7. Dywizji pancernej (Francja, czerwiec 1944 r.).
Wersja artyleryjska Scammell Pioneer R100 (nr 72078).
Zestaw zawiera te same elementy co powyżej opisany model z różnicą w części ramek przewidzianych dla warianty artyleryjskiego. spakowany w mam, zgrabne pudełko z przedmiotem zawartości na obrazku.
W środku standardowe wypełnienie:
- 5 ramek w kolorze szarym z częściami (104 elementy)
- Arkusz kalkomanii (3 warianty malowania i oznaczeń)
- 1 arkusz z elementami PE
- 1 arkusik z kliszą (do imitacji oszklenia)
- Instrukcja montażu w formie zeszytu A4
Model różni się elementami w zestawie dla zmontowania charakterystycznej, zwartej „budy”. Można mieć wrażenie, że model dzięki tej konstrukcji jest mniej złożony (mniej elementów roboczych Scammell). Przez to producent przewidział klika etapów budowy modelu mniej dla tej wersji (27; w wersji SV/2S jest ich 31).
Model można wykonać w trzech wariantach malowania i oznaczeń:
- 52. Pułk Artylerii Ciężkiej III. Korpusu Brytyjskich Sił Ekspedycyjnych (Francja 1940 r.)
- 52. Pułk Artylerii Ciężkiej 2. Armii Brytyjskiej (Francja, wrzesień 1944 r.)
- 18. Bateria 56. Pułk Artylerii Ciężkiej, 2. Grupy Armijnej Artylerii Królewskiej (włochy, grudzień 1943 r.)
Pojawienie się obu małych replik Scammella w ofercie IBG Models to kolejne potwierdzenie dobrej formy polskiego producenta. Wykonanie repliki może zaskoczyć nie jednego, najbardziej wybrednego modelarza. Wykonane przez IBG Models repliki w skali 1/72 dla wielu producentów byłaby dużym wyzwaniem w większej skali. Zaskakuje ilość części, poziom ich wykonania i masa detali w tak niewielkim modelu. Całość dopełni potwierdzenie „sklejalności” tych wspaniałych replik, ale jestem przekonany że nie będzie inna, niż w przypadku wcześniejszych modeli tego producenta. Gorąco polecam a ja niebawem zabieram się za złożenie pierwszego z „maluchów”.
Historia pojazdu.
Scammell Pioneer zaprojektowano jako pojazd terenowy 6×4 na potrzeby użytku w koloniach brytyjskich, gdzie utwardzone drogi były rzadkością. Pierwszy egzemplarz został wyprodukowany w 1927 roku i chociaż nie posiadał napędu na wszystkie koła, jego połączenie zawieszenia o dużym skoku, doskonałej trakcji i niskoobrotowego silnika dało mu dużą siłę pociągową na niestabilnym terenie.
Pierwotnie projektowane ciągniki Scammell nie były przeznaczone do użytku wojskowego. Mimo to Brytyjskie Biuro Wojenne zakupiło w 1932 r. jeden egzemplarz do celów transportowych paliwa (sprzężony z cysterną). Kolejne transportery zostały zakupione w 1937 roku. Z wyjątkiem jednego transportera do holowania cysterny z 1932 r., wszystkie kolejne zakupione ciągniki typu Scammell przez Armię Brytyjską zostały wyposażone w 6-cylindrowy silnik wysokoprężny Gardner o mocy 102 KM, napędzający tylne koła.
Wersja artyleryjska
Wprowadzony w 1935 roku, ciężki ciągnik artyleryjski Pioneer R100 był używany przez całą II wojnę światową do holowania średnich i ciężkich dział oraz wyposażenia elementów artylerii. Posiadał przedział dla załogi działa, narzędzia, osprzęt oraz niezbędna amunicję.
Typowe zastosowania wczesnowojenne obejmowały holowanie takich średnich elementów jak 60-tonowa sonda, 6-calowa haubica, a nawet 4,5-calowy pistolet i 5,5-calowa haubica, aż do momentu, gdy ciągnik średniego działa AEC Matador został wydany w wystarczającej ilości. Ciężka artyleria holowała 6-calowe działo, 8-calową haubicę, 155 mm Long Tom i 7,2-calową haubicę. Wiele ciągników artyleryjskich Scammell Pioneer zostało porzuconych we Francji w czerwcu 1940 roku podczas ewakuacji Brytyjskich Sił Ekspedycyjnych z Francji. Wiele z nich zostało też zniszczonych przez wycofujące się wojska a inne zdobyte zostały przez Niemców.
Do końca wojny wyprodukowano 980 ciężkich ciągników artyleryjskich Pioneer w wersji R100.
Wersja ewakuacyjna.
Od 1936 roku armia brytyjska zaczęła przyjmować ciężkie wozy Pioneer. Pierwsze 43 dostarczone pojazdy zostały oznaczone jako Pioneer SV1S[2] i Pioneer SV1T, oba z 3-tonowym składanym żurawiem i schowkami na sprzęt ratowniczy oraz belkami holowniczymi. Większość z tych wczesnych pojazdów Pioneer została utracona przy ewakuacji Brytyjskich Sił Ekspedycyjnych w 1940 roku. Pioneer SV2S[3] posiadał prosty wysuwany dźwig, który zapewniał większą wysokość podnoszenia. Został on wprowadzony w 1938 roku i pozostał w produkcji przez całą wojnę (do końca wojny zbudowano 1975 egzemplarzy).
Wśród wyposażenia Scammell Pioneer miał także parę gąsienic, które można było zamontować na dwóch tylnych kołach, przekształcając je tymczasowo napęd w półgąsienicowy i zapewniając większą przyczepność na niestabilnym gruncie. Ostatni pojazd naprawczy Scammell Pioneer został wycofany z armii brytyjskiej dopiero w latach 80-tych XX wieku.
Za informacjami zdobytymi w wikipedia.pl