Jednym z wyczekiwanych modeli redukcyjnych jest z pewnością niedawna premiera SU-57. Zvezda od dłuższego czasu kazała sobie czekać na pojawienie się modelu redukcyjnego tego innowacyjnego odrzutowca piątej generacji. PAK FA Suchoi T-50 (SU-57) to bez wątpienia jedna z rozgrzewających nowości lotniczych w militarnym arsenale Federacji Rosyjskiej. Samolot owiany tajemnicami jego parametrów technicznych okazał się jedną z rewelacji współczesnego lotnictwa wojskowego. Jest swoistą odpowiedzią Rosji na amerykański system ATF i flagowy punkt tego programu - samolot przewagi powietrznej F-22 Raptor. Prace nad tą konstrukcją Rosjanie rozpoczęli wiele lat tem. Pierwsze próby z prototypami miały miejsce w 2010 roku. Po wielu zmianach i próbach samolot oblatano pod koniec 2010 roku, przy czym dostawa pierwszej partii samolotów dla wojska planowana jest na ten rok (w 2020 ma być dostarczonych 60 płatowców).
Su-57 to samolot dwusilnikowy w układzie klasycznym z dodatkowymi powierzchniami sterowymi umieszczonymi na krawędzi natarcia tuż nad wlotami silników. PAK FA ma aż 12 ruchomych powierzchni sterowych i podobnie jak Su-27 (i w przeciwieństwie do amerykańskich F-22 i F-35), ma regulowane wloty powietrza umieszczone pod kadłubem z dodatkowymi dolotami powietrza podobnymi do tych zastosowanych w Su-27 w dolnej części wlotu.
Kształt samolotu jest niesamowity i niezwykle innowacyjny: posiada on skrzydła delta o skosie około 46 stopni. Na długości około 90% krawędzi natarcia skrzydeł znajdują się klapy bojowe, których celem jest zmiana kształtu profilu i poprawa opływu górnej powierzchni skrzydła pod dużymi kątami natarcia oraz dostosowanie kształtu do aktualnej prędkości samolotu. Lotki wykorzystywane są tylko przy starcie i lotach z małymi prędkościami. Spoglądając na kształt płatowca nie sposób nie dostrzec podobieństwa do konkurencyjnego F-22 Raptor.
Inne ciekawostki tej maszyny to elektronika i awionika. SU-57 będzie wyposażony w nową zintegrowaną awionikę o modułowej konstrukcji zapewniającej łatwą modyfikacje i rozszerzenia o nazwie IMA BK. System odpowiada za połączenie i sterowanie wszystkimi kluczowymi systemami i czujnikami samolotu w tym radiolokatorem oraz systemami nawigacji i łączności. Aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo, awionikę oparto na własnym, całkowicie nowym rosyjskim systemie operacyjnym. Ma to zapewnić niezależność i ochronę przed możliwością ataków z zewnątrz. O wysokiej jakości rosyjskiego systemu operacyjnego ma świadczyć jego wybór do programu rosyjsko-indyjskiego samolotu (FGFA) nowej generacji zamiast systemów amerykańskich. System oparty jest na rodzimym rosyjskim czterordzeniowym procesorze, a do transmisji danych ma wykorzystywać włókna optyczne. Dane prezentowane są na dwóch wyświetlaczach wielofunkcyjnych o dużych przekątnych. Odpowiedź Rosjan na amerykańskie myśliwce piątej generacji może być nie tyle udana co spektakularna. Maszyna oprócz lotów testowych nie była jeszcze regularnie użytkowana przez lotnictwo wojskowe, co dopiero pokaże jak dobry i skuteczny jest najnowszy Suchoi.
Nowy produkt ZVEZDA o numerze katalogowym 7319 zapakowano solidnie w barwne opakowanie z wizerunkiem PAK FA w locie. Rosjanie solidnie pakują swoje wyroby - pod kolorowym „etui” mamy solidne szare kartonowe pudełko dobrze zabezpieczające delikatną zawartość.
Ramki z elementami zapakowano w ładne, transparentne woreczki foliowe. Już w tym momencie doskonale widać zawartość, co jednak nie spowalnia mnie do dobrania się do ramek z częściami. Podsumujmy zatem, co mamy w pudełku:
- dziewięć ramek w kolorze jasnoszarym z częściami (w tym elementy transparentne na osobnej ramce; razem wg producenta mamy 122 części)
- instrukcję montażu (typowa dla Zvezdy czarnobiała składanka w formacie A4)
- kolorowe schematy z malowaniami (2 warianty)
- sporych rozmiarów arkusz kalkomanii
Dwie z ośmiu ramek zawierają sporych rozmiarów główne elementy płatowca. Po rozmiarach widać, że mimo skali (1:72) mamy tu sporych gabarytów model. Producent podaje na opakowaniu przybliżoną długość modelu - w tym przypadku jest to 29,5 cm. Dwa główne elementy Su stanowią kadłub wraz ze skrzydłami. Konstruktorzy tak opracowali właśnie tą replikę - fo kluczowej bryły doklejamy kolejne elementy płatowca. Detale widoczne na kadłubie i skrzydle są widoczne jednak bardzo delikatne. Linie podziału są płytkie i delikatne. Podobnie pozostałe szczegóły na skrzydłach i po obu stronach kadłuba. Przy montażu i dalszej obróbce trzeba uważać, aby nie utracić tych detali. Można wręcz pokusić się o pogłębienie lini - przynajmniej tych kluczowych aby podkreślić ich wyrazistość.
Podział konstrukcyjny repliki opracowany przez projektantów determinuje proces budowy Suchoia: do kluczowej bryły kadłuba ze skrzydłami dokładamy kolejno pozostałe elementy płatowca. Przed zamknięciem bryły składamy wnętrze - kokpit oraz dysze wlotowe powietrza montowane we wnętrzu samolotu. Kokpit - fotel pilota oraz kilka innych detali są poprawne choć dla wielu modelarzy niezbędne będą waloryzacje (żywiczne lub fototrawione). Na tym etapie modelarz musi wybrać jeden z dwóch wariantów budowy przewidzianych przez producenta: samolot w locie lub w pozycji stojącej. Wybór wersji determinuje odpowiednie przygotowanie spodu kadłuba pod montaż podpórki podstawki oraz oczywiście zamknięcia (lub otwarcia) luków podwozia. Podobnie wygląda opcja wyboru ustawień stateczników - także jest tu opcja wyboru ich geometrii.
W zestawie mamy całkiem pokaźny arsenał uzbrojenia. Ich zawartość mieści się na dwóch średnich ramkach, dając możliwość podwieszenia pod samolot kilka ciekawych typów uzbrojenia. Ramki z uzbrojeniem znane są z innych wcześniej wydanych zestawów (su-27 i kolejne). Wiele drobnych elementów ma niewielkie rozmiary i są naprawdę filigranowe. Szczególnie drobne są elementy zawieszenia. Przy ich odcinaniu z ramek trzeba będzie mocno się skoncentrować, aby ich nie uszkodzić. Jeśli jakość tworzywa jest taka, jak w poprzednich zestawach Zvezdy można być spokojny o ich kondycje. Podobnie pod kątem nadlewek czy jamek skurczowych - nie zauważyłem rażących niedociągnięć. Owiewka - wykonana całkiem na poziomie, choć rzuca się w oczy nieco grubość tych elementów. Niestety też „soczewkuje”.
To jednak nadal częsty element płatowców do których można mieć zastrzeżenia. Zvezda dodaje nam też malutką ramkę z pilotami - w pozycji stojącej i siedzącej 9do wariantu w locie). Mam wrażenie, że ta sama ramka dodawana jest do współczesnych modeli tego producenta od lat. Oprócz figurantów w zestawie mamy także elementy do złożenia drabinki do kokpitu, co jest dużym plusem przy wariancie samolotu w wersji otwartej.
Kalkomania - sporych rozmiarów arkusz umożliwiający wykonanie Suchoia w dwóch wariantach: prototyp T-50-9 z 2016 roku i T-50-11 z 2017 roku. Oprócz podstawowych oznaczeń mamy sporo tych technicznych. Jest tu sporo wszelkiej maści opisów i oznaczeń poszczególnych podzespołów płatowca. Kalki są typowe dla produktów Zvezda - niw należą do najcieńszych ale zaskakuje dość dobry i wyraźny wydruk.
Reasumując - mamy kolejny dość udany model współczesnego samolotu piątej generacji.
Produkt zza wschodniej granicy wykonany jest na poziomie porównywalnym z poprzednich produkcji tego producenta.
Biorąc pod uwagę jakościowy skok jaki dokonała Zvezda kilka lat temu w opracowaniu swych produktów mamy tu swoistą kontynuację tej tradycji.
Model w relacji jakość-cena plasuje się wysoko. Ze względu na stopień złożoności konstrukcji zestaw dedykowany dla każdego modelarza. Ci bardziej ambitni/zaawansowani z pewnością sięgną po liczne waloryzacje produkowane czy zapowiadane przez niezależnych producentów dodatków do modeli redukcyjnych.
Dziękuję firmie DREAM (www.dream.pl) za udostępnienie modelu na cele tej recenzji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz