środa, 16 maja 2018

T-34/85 1:35 (ZVEZDA, nr 3687): RECENZJA



Tematem recenzji jest opis zawartości zestawu ZVEZDA zawierający model czołgu T-34/85, czyli wozu bojowego, który wygrał II wojnę światową.
Rosyjska ZVEZDA po raz kolejny podjęła temat średniego czołgu z tej epoki. Poprzednia wersja modelu spod gwiazdy charakteryzowała się jakością wykonania tego producenta z tamtego okresu: toporne wykonanie, dużo uproszczeń, gumowe gąsienice i słabej jakości plastik.   

Nie dziwi mnie, że chcąc sprostać oczekiwaniom modelarzy producent ten pokusił się o zaprojektowanie modelu od nowa. Biorąc pod uwagę popularność czołgu wśród modelarzy dziwić może fakt, że dopiero teraz wychodzi na rynek nowa wersja modelu. Ale w końcu ją mamy i można przyjrzeć się jej z bliska. Co zatem zaoferował nam znany producent miniaturek?

Artbox. To kluczowa sprawa, powodująca wyróżnienie modelu na półce i witrynie. Mamy obecnie urodzaj nowości i niemal każdą wieńczy mini arcydzieło w postaci obrazka na pudełku. Nie jest inaczej i tym razem: mamy przedstawioną sylwetkę teciaka w scenerii walk na ulicach Berlina na wiosnę 1945 roku. 


"Matrioszka" - czyli charakterystyczne dla Zvezdy podwójne pakowanie jest nadal aktualne. Dzięki solidnemu kartonowi wewnętrznemu z pewnością dobrze zabezpiecza zawartość.




Po otwarciu wieka mamy pierwszą niespodziankę: przezroczysty worek zawierający najistotniejszą część - czyli ramki z częściami. Do tej pory były to nielubiane przez modelarzy mleczne woreczki uniemożliwiające obejrzenie zawartości. teraz nawet nie trzeba ciąć warka, aby zobaczyć w jakim kolorze są ramki (sic!) nie wspominając o pobieżnym obejrzeniu zawartości.




Generalnie zestaw zawiera:
- plastikowy (transparentny!) worek z częściami
- ramki z częściami - jest ich 11 (w tym jedna transparentna)
- instrukcję montażu (lub to, co ją przypomina)
- arkusz kalkomanii dla 2 wersji malowania
- kolorową, dwustronną planszę barwną ze schematem malowania
- arkusz siatki nylonowej do wykonania imitacji osłony silnika





Na 11-tu ramkach zamieszczono blisko 300 części niezbędnych do zbudowania repliki czołgu. Ramki z częściami mają kolor zieleni (dla młodych adeptów modelarstwa po złożeniu nie trzeba malować, aby mieć model we właściwym kolorze). Podział konstrukcyjny modelu jest zupełnie inny niż jego poprzednik z tej stajni: widać to już po podziale wanny złożonej z czterech zasadniczych części.






Na wyróżnienie zasługuje też konstrukcja układu jezdnego, złożona z wielu podzespołów. Wahacze składa się z dwóch części i każdy wkleja się z osobna. Bardzo porządnie zaprojektowano gąsienice - czyli to, co czyni czołg czołgiem :) Mamy tu dwie ramki z pojedynczymi ogniwami i większymi pasami ogniw. Dzięki temu możemy złożyć solidne traki. Trudno pewnie będzie uzyskać wariant ugięć czy obwisu gąsienic.  




Górna pokrywa silnika jest w postaci ramki do której można wstawić siatkę. Ta zestawowa niczego dobrego nie zapowiada, ale mamy (lub będziemy mieli) możliwość dokupienia pozazestawowej. ta raczej obowiązkowa z uwagi na usytuowanie tego elementu. Podobnie jest z linkami, wykonanymi w postaci gotowych elementów. Są bardzo ładne, delikatnie oddające detale stalowej liny. W przypadku niestandardowego ich rozmieszczenia pewnie będzie pomocny metalowy zamiennik, bardzo popularny, powszechny i zapewne dostępny w magazynku każdego modelarza. Lufa - odlano w całości (prócz elementu wylotowego, który dokleja się osobno).



Boki wieża mają delikatną fakturę odlewanej stali. Jest wykonana dość fajnie, bez przesady przerysowania tego elementu. Ale tylko tu naniesiono te detale. Na pancerzu kadłuba niestety brak charakterystycznych walcowanych powierzchni (są gładkie).
Rzuca się w oczy jakość wykonania elementów: brak nadlewek, części mają sporo detali a te są ostre.





Instrukcja montażu jest tu najsłabszym elementem zestawu: znane i typowe dla Zvezdy czarno-biała kartki formatu A4. W moim egzemplarzu zasadnicza instrukcja jest jakby niekompletna: pierwsza strona to pojedyncza kartka, kolejne to podwójne A4. Nie bardzo rozumiem takie oszczędności na dość długo przeglądanej w rękach modelarza lekturze przed i podczas budowy modelu.
Schematy malowania zamieszczono na kolorowej, dwustronicowej planszy barwnej na dobrej jakości arkuszu papieru. To krok w dobrym kierunku - czekamy na cały tak opracowany materiał z procesem technologicznym repliki.









Podsumowanie:
nowy produkt Zvezdy jakościowo wpisuje się w to, co ostatnimi czasy dokonuje. Bardzo podoba mi się logiczny podział repliki, dbałość o szczegóły i dobra jakość materiału. W sumie daje nam to model dobrej jakości o dobrej składalności a co ważne - przeznaczony dla modelarzy o różnym stopniu zaawansowania. Dla miłośników drugowojennej broni pancernej pozycja obowiązkowa. Choć jest w czym wybierać na rynku model Zvezdy wyróżnia wysoka jakość wykonania i świetna cena (w sklepach nie przekracza 80 zł). Moim zdaniem najlepsza relacja ceny do jakości.    
  





Dziękuję firmie DREAM www.dream.pl za pomoc w opracowaniu tego materiału.



  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz