środa, 13 maja 2020

PZL P.11c, IBG Models / skala 1:32 (nr 32003L) - RECENZJA



Opisywany tu zestaw z modelem redukcyjnym samolotu polskiej konstrukcji PZL P.11C to wielka przyjemność i duma. Przyjemność, bo dotyczy legendarnego samolotu myśliwskiego okresu międzywojennego, który zasłynął tak niezwykłą konstrukcją co dokonaniami wespół ze wspaniałymi polskimi pilotami w wojnie obronnej z Niemcami w 1939 roku. Duma rozpiera, ponieważ zestaw wyprodukował polski producent, uznana już i ugruntowania na Rynku polskim i zagranicznym firma IBG Models. W ostatnich latach wielokrotnie przekonywaliśmy się o tyle wspaniałym wykonaniu ich produktów, co i unikatowej tematyce.

Całkiem niedawno cieszyliśmy się zapowiedziami replik samolotów PZL P.11 w skali 1/72. Te trafiły już na rynek i potwierdziły doskonałą formę firmy z Warszawy. Wnet pojawiły się zapowiedzi dużo większego modelu produkowanego metodą wtryskową w skali 1/32. Serca modelarzy, zwłaszcza tych nad Wisłą zabiły mocniej, aby poddać się histerii wyczekiwania na zapowiadany model. 

Obietnice producenta zmaterializowały się i całkiem niedawno ukazała się pierwsza replika redukcyjna w skali 1:32 w ofercie IBG Models. Nieprzypadkowo jest to model samolotu-legendy - PZL P.11c. Producent wydał model w dwóch opcjach: standardowej o numerze katalogowym 32001 i w limitowanej edycji, nr 32003L. W tym materiale mam przyjemność zaprezentować zawartość wersji limitowanej (32003L). Wersje różnią się od siebie wizerunkiem na pudełku a przede wszystkim zawartością. W limitowanej edycji mamy sporo dodatków , których w dalszej części materiału.

Zatrzymam się na wizerunku opakowania - te wyjątkowej urody zasługujące na oprawienie w ramy i powieszenie na ścianie. Wersja limitowana ma charakterystyczną grafikę przedstawiającą PZL P.11c jako rzut z boku mocno kontrastujący z białym tłem.
Przechodzimy do zawartości limitowanej edycji, a w niej:

  • 10 ramek w kolorze szarym z częściami zapakowane w plastikowe, przezroczyste worki. W sumie doliczyłem się 127 elementów plastikowych (plus jedna jako część z transparentnego tworzywa)
  • Jeden arkusz z elementami PE
  • Dwa duże arkusze z kalkomanią (dla czterech wariantów oznaczeń)
  • Metalowe lufy karabinów maszynowych (4 sztuki)
  • Żywiczna figurka pilota (skala 1/32)
  • Instrukcja montażu (tradycyjnie w formie zeszytu formatu A4)
  • Grafika autorstwa Andrzeja M. Olejniczaka 




Po otwarciu dość dużego pudła w oczy rzucają się sporych rozmiarów elementy i mnogość ramek. Mamy w sumie 10 ramek z częściami ale wrażenie robią największe elementy płatowca - elementy skrzydeł oraz kadłuba. Po dokładniejszym zapoznaniu się z zasadniczymi elementami pezetela widać nieprawdopodobne detale: pięknie, delikatnie odwzorowane linie podziału i wyraźnie ale równie delikatne wypukłe nity. Skrzydła robią  chyba jeszcze większe wrażenie: bardzo dokładnie odwzorowano strukturę ryflowanej blachy, charakterystycznej dla tej konstrukcji. Widzieliśmy już podobne w mniejszej wersji 11-tki tego producenta ale tu widać jak starannie zaprojektowano i wykonano ten element. Skrzydła i kadłub jedenastki w tym zestawie mają charakterystyczne luki rewizyjne pozwalające na wyeksponowanie części mechanizmów samolotu. Można więc wykonać samolot w pozycji otwartej, ukazując więcej szczegółów. W sumie to bardzo ciekawy i potrzebny zabieg dla urozmaicenie dużej w tej skali bryły samolotu. Kolejne elementy omówię idąc krok po kroku za instrukcją montażu.










Silnik - zaprojektowano jako wierna, dokładna replika tego elementu w postaci kombinacji części wtryskowych z dodatkami PE. Detale odtworzone na charakterystycznych radiatorach gwiaździstego silnika robią wrażenie. Dzięki temu można pokazać wiele szczegółów dobrze widocznych po zamknięciu osłon (nie wspominając o opcji otwartej, pokazując dużo więcej!). Kolejne części silnika i podzespołów są logicznie podzielone co odlanie bardzo precyzyjnie. Oglądając te elementy trudno wyobrazić sobie ewentualne żywiczne zamienniki (które pewnie pojawią się). Przechodzimy do wnętrza, w którym także sporo szczegółów. Ten etap rozpoczynamy od budowy kratownicy wewnątrz kadłuba. Samo wnętrze połówek kadłuba ma wykonane charakterystyczne ożebrowanie. Dalszą budowę wewnętrznej części wspierają liczne drobne elementy wyposażenia, także w postaci delikatnych elementów PE dołączonych do zestawu. Delikatny układ sterowania jest kompilacją elementów fototrawionych i tworzywowych, oddając właściwy, lekki ich charakter. Tablica rozdzielcza z przyrządami wspomagana jest elementami PE oraz kalkomanią. W tym miejscu modelarze mogą mieć dylemat dla zastąpienia tego elementu niezależnym dodatkiem oferowanym przez specjalistycznych producentów.










Proces budowy całej wewnętrznej klatki wygląda imponująco, równie jak części tu przewidziane - delikatne i z zachowaniem najdrobniejszych detali. Po zbudowaniu tego elementu samolotu można pokusić się na jego odrębne wyeksponowanie, taki jest piękny! Sądząc po rysunkach i jakości części ten etap budowy modelu powinien być przyjemnością. Przekonamy się jadnak o tym w trakcie składania repliki.  Całą klatkę zamykamy dwoma doskonale przygotowanymi połówkami kadłuba. Widać będzie mniej, ale nadal sporo aby móc podziwiać mnogość zamieszczonych tu elementów. Usterzenie w ogonowej części płatowca zaprojektowano aby dowolnie ustawić ich nachylenie. Tu także widać piękne wręcz niesamowite odtworzenie faktury poszycia okraszone delikatnymi nitami wypukłymi. Zbiornik paliwa to nie drobna imitacja obrysu w dolnej części kluba a cały, bardzo dokładnie odwzorowany element do zbudowania i ulokowania we wnęce! Dość trudne w ustawieniu elementy układu jezdnego wydają się tu dość proste do zamontowania i właściwego ustawienia. Cieszy fakt obecności w zestawie naciagów tego elementu w postaci część PE - dobrze oddające proporcje delikatności w stosunku do konstrukcji głównej. Koła układu jezdnego - składają się z trzech elementów. Widać na nich wyraźne napisy eksploatacyjne. Obudowa silnika wykonana jest z dwóch półokrągłych elementów oraz zewnętrznego pierścienia. Na tym ostatnim do usunięcia będzie kilka zbędnych elementów wynikających z koniecznego procesu technologicznego. Kołpak śmigła i łopaty zostały opracowane jako osobne elementy do zmontowania. Przy czym sam kołpak podzielono na cztery elementy, zapewne dla łatwiejszego i dokładnego odwzorowania detali.






Przed montażem skrzydeł możemy zamontować w ich częściach elementy uzbrojenia - karabiny maszynowe (wraz z dedykowanymi metalowymi lufami dostępnymi w limitowanej edycji) lub podwieszenia pod bomby. Tak przygotowane skrzydła (w jednej z opcji) składane są za pomocą dodatkowego elementu łączącego. Po zmontowaniu skrzydeł producent w instrukcji zaleca dla ułatwienia pomalowanie tego podzespołu (i późniejsze zamontowanie). Biorąc pod uwagę powyższy krok, powinno tak samo postąpić z przygotowanym kadłubem (malowanie i późniejszy montaż przygotowanych na gotowo skrzydeł). Podpory skrzydeł górnopłata - charakterystyczny  element P11 montujemy w końcowej fazie budowy modelu. Podobnie jak pozostałe drobne elementy - pokrywy wnęk rewizyjnych i inne m.in. owiewkę, która bardzo ładnie prezentuje się na odrębnej ramce. Celowniki wykonane z elementów PE odwzorowano bardzo dokładnie. Te oczywiście przewidziane do montażu na sam koniec.










Kalkomania.
W zestawie mamy dwa duże arkusze z oznaczeniami kilku maszyn.
Arkusze są duże, bo i replika ma słuszne rozmiary w skali 1/32 oraz wspomniana opcja oznaczeń do wielu maszyn - konkretnie 4-ch:

PZL P.11c, 111.Eskadra Myśliwska (wrzesień 1939 r.)
PZL P.11c, 122. Eskadra Myśliwska (wrzesień 1939 r.)
PZL P.11c, 113. Eskadra Myśliwska (wrzesień 1939 r.)
PZL P.11c, 141 Eskadra Myśliwska (sierpień 1936 r.)   

Kalkomanie w zestawie wykonane są przez firmę Techmod (jak dla wielu replik tego producenta). Oznaczenia są wyraźne a sama folia bardzo cienka. To zaleta, ale przy większych oznaczeniach trzeba uważać aby jej nie uszkodzić. Do zestawu dołączony jest też arkusz z elementami PE. Sporo tu elementów ożywiających miniaturę delikatnymi imitacjami drobnych detali.





Instrukcja montażu - opracowana w typowym dla IBG Models stylu: czytelna, logiczna i bardzo schludna. Nie każdy producent tak dba o ten element zestawu. Duży plus za ładnie opracowane, kolorowe schematy malowania i oznaczeń płatowca.













Podsumowanie: wtryskowy model samolotu PZL P.11c w skali 1/32 to bardzo udany produkt. Biorąc pod uwagę zaangażowanie projektantów w prace nad modelem i jego finalne wykonanie efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. W rezultacie mamy replikę redukcyjną bardzo szczegółowo zaprojektowaną wg najnowszych trendów, bogato wyposażony we wszelkie szczegóły adekwatne do skali. Wersja limitowana ma dodatkowo atrakcyjne akcesoria (włącznie z żywiczną figurką pilota), co zasługuje na szczególną rekomendację. Wadą jest ograniczona dostępność tej wersji. Dlatego Ci, którzy jeszcze nie kupili modelu w tej konkretnej wersji podpowiadam, aby nie czekali za długo. 
Polecam - za mało powiedziane!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz